To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)
autor: Izabela Sikorska
czwartek, 16 grudnia 2010
Mocno wierzę w to...
A tak mi dzisiaj w duszy gra. Właśnie tak... Bardzo mocno :)))
Pozdrawiam Was wszystkich ciepło. Na dworze tak zimno...
i dziekuję, że tym co do mnie piszecie, zatrzymujecie Muzę.
Dziekuję. Dla Was kochani ta piękna piosenka :)))
a u mnie dzisiaj -15, co do muzy, no bez muzy się nie da, jak znika powstaje głęboka niemoc, więc muza być musi.. jeżeli nasze pisanie powoduje, że jest to mogę pisać taaaaaaaaaaaaaakie epopeje, że hej;-) co do Niemena hmmmm to tak jak z operą, albo się od 1 razu pokocha albo... ja nie pokochałam;-) przyznaje się bez bicia;-)
Jazz... Jeszcze nikomu na świecie nie udało się stworzyć dzieła, które pokochaliby wszyscy :))) Zimno jak cholera! Miłego dnia pracy. Pozdrowienia :)))
A za mną dziś chodzi, biega albo snuje się Sława... I taka zapomniana piosenka o krawcu Szmulu:)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała chwilę podeslij na maila link. Chętnie posłucham NIvejko :).
OdpowiedzUsuńTo jest fenomenalny utwór! W ogóle się nie zestarzał, porusza do głębi do dziś!
OdpowiedzUsuńTo prawda Romeus. Ma magiczną moc porusznia Duszy :)
OdpowiedzUsuńNa płycie mam to w wykonaniu Sławy. Tu inne, ale równie dobre:) http://www.youtube.com/watch?v=adfY6pNKw1U
OdpowiedzUsuńNIvejko, dziekuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Niemena.
OdpowiedzUsuńTa piosenka trafil w sedno.
Pozdrawiam cieplutko.
I wzajemnie Maga :) U nas -13 ma być zimniej. ;)
OdpowiedzUsuńPiękna i aktualna zawsze. Pozdrawiam zimowo ale ciepło :-)
OdpowiedzUsuńa u mnie dzisiaj -15, co do muzy, no bez muzy się nie da, jak znika powstaje głęboka niemoc, więc muza być musi.. jeżeli nasze pisanie powoduje, że jest to mogę pisać taaaaaaaaaaaaaakie epopeje, że hej;-) co do Niemena hmmmm to tak jak z operą, albo się od 1 razu pokocha albo... ja nie pokochałam;-) przyznaje się bez bicia;-)
OdpowiedzUsuńJazz... Jeszcze nikomu na świecie nie udało się stworzyć dzieła, które pokochaliby wszyscy :))) Zimno jak cholera! Miłego dnia pracy. Pozdrowienia :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę piosenkę, mam tylko dylemat: czy bardziej wersję Niemena czy Radka?
OdpowiedzUsuńPozdravki :)
Voluś, czy w tym drugim wykonaniu jest na ytbe?
OdpowiedzUsuńTak, jest: http://www.youtube.com/watch?v=H5is5LTSgEY
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Voluś. Więc posłucham i porównam :)
OdpowiedzUsuńVoluś... Pięknie zaśpiewane :)
OdpowiedzUsuń