Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

niedziela, 12 czerwca 2011

Kasza gryczana z pulpetami w pomidorach. Fantastyczne danie dla całej rodziny.

Zupełnie niespodziewanie przywołano dziś w mojej pamięci danie, które jadłam kilka tygodni temu w Zakopanem.


Moja zaspana córka wstała w niedzielny poranek i opowiedziała mi swój sen. Mówi:
- Mamo... Jestem taka głodna. Wszystko przez ten sen, który dziś miałam.
- A co Ci się śniło?
- Kasza gryczana! I była taka, taaaka pyszna. I był w niej chyba groszek? Nie, to nie był groszek, to był koperek i pomidory. Mamo. Już wiem. Śniła mi się ta kasza, którą jadłyśmy w Zakopanem. Pamiętasz?
A jakże. Pamiętam. Pod koniec Krupówek w Zakopcu jest restauracja zupełnie inna niż wszystkie w tym miejscu. Nazywa się Dobra Kasza Nasza. Cena obiadu waha się od 10 złotych do 30 złotych. Dania z kaszy to rząd 14-20 złotych. Gorąco polecam ten lokal. Serwuję różne zapiekanki z kaszy wyciągane wprost ze specjalnego pieca. Kto nie lubi kaszy znajdzie tam na pewno coś innego i równie pysznego. Polecam żeberka w gruszkach.
Wiedziona wspomnieniem kaszy naszych kochanych Górali poleciałam do sklepu. I kupiłam:

POTRZEBUJEMY ( danie dla 4-6 osób na dwa dni )
-pół kg mięsa mielonego, takiego, jakie lubimy
- 3 duże pomidory
- trzy opakowania ( saszetki) kaszy gryczanej prażonej
- pęczek koperku
- puszka pomidorów w przecierze
- 6 ząbków czosnku ( dużych)
- 2 średnie cebule
- jedna średniej wielkości marchewka
- i średni korzeń pietruszki
- 2 kromki białego chleba
- tłuszcz do smażenia, najlepiej gęsi lub oliwę, jeśli nie macie
- 1,3 kostki masła mocno schłodzonego


Najpierw w lekko osolonej wodzie gotujemy kaszę. Krócej niż na opakowaniu o jakieś 30%. Więc jeśli jest napisane gotuj 15 minut, to gotujcie 10. W tym czasie robimy szybko pulpety.
Zmielone mięso wrzucamy do miski. Na drobnych oczkach tarki ścieramy marchewkę, pietruszkę, cebulę i 3 ząbki czosnku. Od chleba odcinamy skórkę i siekamy tasakiem na miazgę. Do mięsa i warzyw dodajemy jedno jajko i posiekany chleb. Solimy i pieprzymy do smaku. Mieszamy. Formujemy drobne kuleczki o średnicy do 1,5 cm.
Pomidory zalewamy wrzątkiem na 60 sekund, potem gorącą wodę wylewamy i hartujemy pomidory w zimnej wodzie. Teraz skórka sama zejdzie z pomidora. Pulpety smażymy na patelni a pomidory kroimy w cząstki wybierając z nich łyżeczką gniazda nasienne. Pestki z pomidorów wraz z sokiem odkładamy do osobnego naczynia. Po wyjęciu pulpetów wlewamy do tłuszczu z nich na patelni pół szklanki zimnej wody i deglasujemy, czyli " ściągamy" smak i soki po mięsie. Lekko odparowany płyn przelewamy do naczynia z gniazdami pomidorów. Miksujemy blenderem.

Przygotowujemy zapiekankę:

Potrzebujemy do tego dużego, ale płaskiego naczynia żaroodpornego. Taki duży, płaski półmisek. Wykładamy do niego odcedzoną kaszę gryczaną, kładziemy pulpety, dodajemy pokrojony drobno miąższ pomidorów i puszkę z pomidorami wraz z sokiem z nich. Na koniec wlewamy nasz sos z blendera, posiekany pęczek koperku i trzy sprasowane ząbki czosnku. Solimy i pieprzymy do smaku.Delikatnie mieszamy dwiema dużymi łyżkami. Tak jak sałatkę. Ścieramy na grubych oczkach masło, posypując wiórkami danie.
Wstawiamy na 15- 20 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C. W trakcie pieczenia kilka razy mieszamy. Pycha. Naprawdę. Ja dostałam dziś od córki za to danie buziaka. Może opis jest długi, ale danie robiłam w 30 minut. Jeżeli danie będą jedli tylko dorośli możecie dodać do zapiekanki 2 płaskie łyżeczki chili.
Danie stworzyłam w oparciu o własna fantazje, ale zainspirowały mnie zakopiańskie kasze w wyżej wymienionej restauracji. To był maj, na dole ciepło 20 stopni. Na Kasprowym pół metra śniegu. Wszystko na zdjęciach. Smacznego i pozdrawiam z mojej kuchni. Za dwa dni rozpoczynam podróż na Kretę. I... Przywiozę naręcze przepisów specjalnie dla Was. Od lipca cykl kuchni greckiej i kreteńskiej. :)))

czwartek, 2 czerwca 2011

Zupa z młodej kapusty.Kapuśniak.

Pogoda wiosenno-letnia to i przepis dostosowuję do niej. Lekka, smaczna zupa dla całej rodziny. Prosta do zrobienia.


POTRZEBUJEMY:
-niedużej główki młodej kapusty
- 1/2 kg skrzydeł z indyka lub kurczaka
- włoszczyznę : marchew, pietruszkę w korzeniu, seler, por.
- puszkę pomidorów i 1/2 litra dobrego przecieru z pomidorów ( płyn nie koncentrat)
- pęczek koperku
- kilka młodych ziemniaków
sól i pieprz do smaku.

Skrzydełka myjemy pod bieżącą wodą. Wrzucamy do dużego garnka i zagotowujemy. Ściągamy szumy z powierzchni i kiedy płyn jest już klarowny wrzucamy obraną włoszczyznę. (Kapustę jeszcze nie!) Kapustę siekamy w drobne piórka. Wywar warzywno-drobiowy gotujemy na wolnym ogniu około 1,30 godziny. Wyciągamy skrzydełka i włoszczyznę (marchewki można pokroić i dodać z powrotem. Wrzucamy siekaną kapustę i oskrobane młode ziemniaki oraz pomidory i przecier. Gotujemy kolejną godzinę do półtorej aż kapusta i ziemniaki będą miękkie. 20 minut przed końcem gotowania wrzucamy posiekany koperek.
Zupę można podać z łyżką śmietany. Inna wersja tej zupy jest bez pomidorów i przecieru, ale zabielona śmietaną.
Solimy i pieprzymy do smaku. SMACZNEGO,