Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kocham ludzi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kocham ludzi. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 września 2010

Dla Lotnicy i każdego z Was

NIe będzie przepisu. Nie dziś. Dziś chcę napisać do Was, moich czytelników, bo każdy z Was jest dla mnie bardzo ważny. Nie znam Was, ale jesteście istnieniem rozsianym na Globie, każdy z nas codziennie przeżywa radość i smutek, ekscytację i łzy. Taki już nasz scenariusz na życie. Ja jednak nie potrafię obojetnie ot tak sobie przejść obok drugiego człowieka, nie potrafię milczeć, dlatego piszę a chętnie czasem bym sobie gębę zakneblowala, bo mam nie wyparzoną w realu. Oj, nie wyparzoną. Lotnico, czytam Ciebie i całym sercem czuję, jak jest Ci teraz ciężko. Tobie dedykuje ten wpis, zebys wiedziała, że po drugiej stronie kontynentu, jest ktoś, tej samej krwi i kości, czujący i łaknący tych samych barw, smaków i zapachów co Ty. Miałam podac Ci przepis na chleb z maszyny. Ale nie podałam, bo nie mam maszyny więc nie mogę go najpierw sprawdzić, więc byłby to fałsz. Bo ja najpierw gotuję, potem piszę a NIvejka słusznie mi zarzuciła, że powinnam dołączyć zdjęcia ze swojej kuchni. Ale ja nie wiem, czy chcę, bo mój dom jest moim Alibi i Oazą, nie wiem, czy jestem gotowa... Choć mam tak wspaniałych czytelników, że chyba się skuszę... LOtnico, więc to dla Ciebie, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama :) Dziwny ten Internet... Dziwny jest ten kontakt, tutaj. TĘSKNOTA
Otwieram oczy,
nie ten widok
zapach obcy
nie budź mnie proszę
zostaw
kosmykiem włosów się otulę
rzęsami skryję łzy
nie budź mnie proszę
nie tu
boso wyszlam
trawa przylega do stóp
łzy wyciska rosa
nie moich pól
na brzegu oceanu przysiadam
wyczekuję horyzontu
nie ma go

Napisał Butterfly dla: Wiersz dedykowany Lotnicy