Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

czwartek, 3 grudnia 2009

Pasta z ryby i twarożek z 1979 roku - Wieczór Wrocławia

Wieczór to dobry czas na spędzenie go ze starą księgą wypchaną szpargałami przeszłości. Fragmenty gazet i kalendarzy z różnych lat oprócz przepisów zawierają naprawdę zabawne rzeczy. W jednym z wycinków napotkałam propozycję śniadaniową a ponieważ za oknami ciemno, więc można ją jutro rano wypróbować. Fragment pochodzi z Wieczoru Wrocławia, nr 9, piątek-niedziela 12-14 stycznia 1979 roku.
cyt:

"Na pierwsze śniadanie
Pierwsze śniadanie jest podobno najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia i dlatego nie możemy go pomijać w naszym codziennym jadłospisie. Poranny pośpiech wcale nas nie tłumaczy , bo jedną trzecią pierwszego śniadania można sobie przygotować już wieczorem. Dziś więc podamy kilka łatwych i szybkich przepisów a przyrządzanie rannych przekąsek.

Pasta z wędzonej ryby

3/4 kg wędzonego dorsza, 3-4 cebule, szczypior i 3/4 szklanki majonezu. Rybę obieramy dokłądnie ze skóry i ości, pepuszczamy przez maszynkę do mięsa i mieszamy z majonezem i posypujemy z wierzchu drobno pokrojoną cebulką. Taka pasta nadaje się świetnie na kanapki a ma taką zaletę, że można ją przygotować poprzednieg dnia. 

Twarożek

25 dkg chudego twarożku, 4 pełne łyżki startej drobno na tarce marchewki, sól, 4 łyżki śmietany, odrobina cukru, łyżka zielonej pietruszki. Twarożek rozcieramy w misce, dodając po łyżce - śmietanę i marchewkę. Doprawiamy do smaku solą i cukrem i drobiną soku z cytryny a na wierzchu posypujemy pietruszką. Ta pasta jest bardzo bogata w prowitaminę A. "

Pamiętam pastę rybną na kanapach, kiedy byłam dzieckiem. Bardzo ją lubiłam i do dziś robię ją w domu. Wprawdzie jestem bardzo zaskoczona ilością produktów użytych w tym przepisie, czyli prawie kilogram ryby i proponuje użyć mniej. Przelicznik względem majonezu zastosowano prosty 3/4 kg ryby na 3/4 słoika majonezu. Jeśli więc będziemy mieli 1/2 ryby wędzonej, to używam 1/2 szklanki majonezu. I polecam również inne gatunki wędzonych ryb do tej pasty. Będzie smaczna z makrelą, wędzonym śledziem, halibutem i in. Jak na mój smak na 1/2 kg ryby wystarczą dwie średnie cebule, szczypiorek, sól i pieprz. Wyfiletowaną rybę nie trzeba tez przepuszczać przez maszynkę, wystarczy rozgnieść w miseczce widelcem, dodać majonez, cebulkę, przyprawy i wymieszać. Ja dodawałam też czasem dla odmiany posiekane dwa jajka na twardo. Smarować chrupiące pieczywo pastą, posypaną po wierzchu szczypiorkiem. Pycha.

NIe wytrzymam i muszę Wam przytoczyć mały artykuik, który znajduje się tuż nad przepisem w starym Wieczorze Wrocławia.

cyt: " Skarpteki a charakter
Pewien angielski psycholog z Londynu wykazał ostatnio, że najbardziej zdardzają charakter mężczyny skapetki, które nosi. Jeśli wybiera on skarpetki w kratkę - wiadomo, że jest w swych poglądach konserwatywny, jeśli zaś w podłużne paski - zbyt czuły na wdzięki kobiet.
Skarpetki w żywych kolorach  we wzorki świadczą o zbyt małej pewności siebie i wynikających kompleksów skłonności do despotymu, zwałaszcza wobec podwładnych. Zaś skarpetki popielate wskazują na romatyczną, poczciwą naturę."

Brak autorów artykułów.

A teraz ode mnie moja ulubiona pasta:
Z reguły powstaje z resztek obiadowych.

"PASTA Z KURCZAKA"

Składniki:
Mięso z kurczaka z rosołu, lub resztki z pieczonego, który został po obiedzie. Może też być inny drób jak indyk, czy kura,pozostała w nadmiarze z rosołu. Ilość na oko.
majonez - proporcje jak w paście rybnej: na 1/2 kg drobiu, 1/2 dużej szklanki majonezu. Pasta nie może być zbyt zwarta, więc dodajcie tyle majozenu, aby była puszysta.
1 duża cebula na 1/2 kg drobiu
sól i pieprz do smaku

Mięso posiekać drobno tasakiem, przełożyć do miseczki, dodać majonez, posiekną drobno w kosteczkę cebulę i sół z pieprzem do smaku. Wymieszać, zajadać. Proste, ale naprawdę przepyszne. To ulubiona pasta mojego męża. Jejku, zrobiłam się głodna a nie jest to dobry czas na jedzenie

2 komentarze:

  1. Sądząc po wyborze skarpetek mam w domu romantyka. dobre, dobre :) obok romantyka to to nawet nie leżało... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A Maciek nosi w paski. Lepiej nie będę się zastanawiać nad konsekwencjami ;-)

    OdpowiedzUsuń