Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

środa, 23 grudnia 2009

Dla Was kochani, życzenia świąteczne

Butterfly powstał na przekór smutkowi i złu i nieprzychylności. Jednak i ja to czasem odczuwam a nie chcę go oszukiwać, więc piszę to, co czuję. KOchani, jednych znam z rzeczywistości, innych poznaję tutaj. Prowadzi mnie wiara w drugiego człowieka a Wy tylko ją potwierdzacie. Dziękuję i ... "NIe zmienisz świata, ale możesz zmienić 1 m2 wokół siebie." Szczególnie przed  świętami. Nawet jeśli nic nie mamy materialnie, możemy coś dobrego zrobić dla przypakowego człowieka. Taka zwykła uprzejmość... Bycie miłym i przyjaznym. Czasem nie trzeba nic dawać, tylko wysłuchać np. przechodnia. Czasem dać na piwo... Innym razem po prostu przytulić zbłąkanego, zagubionego człowieka. Dziękuję Wam tuż przed Wigilją. Niech żyje miłość pod choinkę!

2 komentarze:

  1. Madame ... Ślicznie napisane:) Lubię to ciepło płynące z twojego pisania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci Nivejko. Wieczorem podam karpia ze zdjęciami ;-)

    OdpowiedzUsuń