Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

piątek, 25 grudnia 2009

Karpo dotrze po świętach

Karp dotrze po świętach, ponieważ nie dałam rady z czasem. I nie chciałam się z nim ścigać teraz. Myślę, że mi wybaczycie. Statek dopiero wypłynął. Niejedne święta przed dnim. No, chyba, że mnie coś trafi.
Carpe diem..... Czyli karp dotrze o czasie sobie właściwym ;-). Właścicielka karpia chwyta właśnie życie rękami.
Wszyskiego bajecznego, choć to dyrdymały, ale damy radę !!!!

3 komentarze: