Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

piątek, 25 czerwca 2010

Humus dla wegetarian i smakoszy

Kolejna propozycja jest również prosta i szybka w przyrządeniu. To popularny na BliskimWschodzie hummus. Danie wywodzi się z Libanu, ale jest bardzo popularne w kuchni zarówno arabskiej jak i żydowkiej.

Potrzebujemy:
-ok. 200 g ugotowanej ciecierzycy zwanej również cieciorką. MOżecie wziąć tę z puszki, ale wtedy trzeba ją odlać i osuszyć
- pół szklanki pasty sezamowej
- 4 łyżki wody
- sok z 1 cytryny
-3, 4 ząbki czosnku

Powyższe skłądniki miksujemy, doprawiamy solą i pieprzem. Przekładamy do miseczek, robimy zagłębienie w każdej porcji, wlewamy łyżkę oliwy, posypujemy mieloną, czerwoną papryką, świeżą natą pietruszki. Możemy przybrać czarnymi oliwkami i rzodkiewkami, lub innym warzywem. Ta prosta przekąska świetnie smakuje z ciepłym chlebem pita, lub tortillą.

Gotowe! Snacznego!

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie żarełka:) Na własny użytek nazywam to "maczankami":)

    OdpowiedzUsuń
  2. Palce lizać, bo palce trzeba oblizywać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba wybieram nieodpowiednie pory na odwiedziny u Ciebie, teraz mnie chyba wessie.. bo włączyło mi się takie ssanie , że hej.. a tu raczej nie pora na posiłek;-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy statek ugrzazl na mieliznie? Co z ta kotwica? A zapowiadalo sie tak smacznie.
    Pozdrawiam. icha

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam za bzdurny komentarz, widze, ze jest ciag dalszy, bede czytala do bialego rana.
    Jezus, jak tu smacznie, jak tu pachnie.
    icha

    OdpowiedzUsuń
  6. Icha, ano jest ciąg dalszy. Nawet długi :)) Miłej lektury, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń