Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

poniedziałek, 15 lutego 2010

Niezrozumienie- znowu chwila na poezję do talerza

"niezrozumienie"

Krok po kroku


Stopa za stopą

Ślad za śladem

Słowo za słowem

Milczenie za milczeniem





Cisza





Szum dębów

Granica naszej złości

Goryczy drwiącej

w liściach smutku

wyżłobionym w słojach

Bolejących żywicą



Kiedy nie mogę



płaczę



Gęste łzy płyną korą

Zapachem wabią



Szyszki



Wiatrem w polu

Szumią trawy

Drzewa pochylone



Smutek co odszedł

Milczenia śladem

Ciszą szumu do kroku

I tak chodzi miedzą



Co roku

6 komentarzy:

  1. ciekawe.. hmmmm piszesz smakiem, na dodatek tworzysz prozę, poezję.. mmmniam.. poproszę o więcej;-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuję. Będzie więcej. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Madame... jesteś wszechstronna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no wlaśnie nie wiem czy to dobrze, bo ponoć lepiej jesr robić jedną rzecz a dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz, jeszcze lepiej jest robić dużo rzeczy dobrze! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Maura za dobre słowo. Mam dziś wyjątkowo dupkowaty dzień. Buziaki rozmarynowe

    OdpowiedzUsuń