Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

wtorek, 3 stycznia 2012

Zupa Tom Yum

Zimą zawsze gna mój statek w kierunku ciepła i aromatu azjatyckich przypraw. I tak od tygodnia, gotuje codziennie inna wariację na temat zupy tajskiej. Mrrr... Rozgrzewa całe ciało, upaja ciepłem i smakiem. Oto moja wariacja na temat zupy tajskiej Tom Yum.


POTRZEBUJEMY:
- 2, 3 litry wywaru z kurczaka, lub inny mięsny wywar. Jak nie macie to poratujcie się kostką rosołową.
- 5 cm korzenia imbiru, pokrojonego w cienkie słupki
- sok z jednej limonki, lub cytryny
- 4 liście kafiru ( liście limonki) - jak nie macie skórka z jednej limonki, lub cytryny
- 2 udka z kurczaka, wyfiletowane
- 2 łyżki pasty Tom Yum ( ostre), lub 1 łyżka ( średnio ostre )
- 4, 5 ząbków czsonku pokrojonego w kostkę
- 4 płaty suszonych alg ( tych do sushi) pokrojonych w cienkie paseczki
- makaron ryżowy
- opcjonalnie surowe żółtko
- siekana marchewka, seler i por ( duża garść )

Do wywaru z mięsa dodajemy pokrojonego w drobne kawałki kurczaka, imbir, czosnek, warzywa ( włoszczyzna), sok z limonki, liście kafiru lub skórkę otartą, pastę Tom Yum. Gotujemy 30 minut.Na koniec wrzucamy algi pokrojone w paseczki.
Gorącą zupę nakładamy do miseczek, do których wcześniej wkładamy makaron ryżowy. Po 3 minutach makaron robi się elastyczny. Do każdej miseczki wbijamy jedno żółtko i intensywnie mieszamy. GOTOWE!!! Zupa jest bogactwem łatwo przyswajalnego białka, większości witamin i wielu minerałów. Poza tym ma właściwości bakteriobójcze. Rozgrzewa na maksa i syci smakiem i azjatyckim aromatem.
SMACZNEGO!

8 komentarzy: