Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

niedziela, 28 listopada 2010

ŚNIEżna kontemplacja

zdjęcie: www.wrzuta.pl
"ŚNIEG"
Pierwszy płatek śniegu
opuszcza się z nieba
Odkrywca nowego kontynentu
Delikatnie dotyka ziemi
Puszy się na niej
Znika
Miliony schodzą na Ziemię
Nigdy dwa razy ten sam
Trwają póki bóg ich Mróz
Świątynie nad nimi ma
Pewnego dnia
Promień kładzie
Kres Cywilizacji
Gwiazdy odchodzą Brunatną kałużą
Bezsilne leżą na Ziemi
Wypatrując dnia
Bo kiedy znów nadejdzie
Ciepły promień
Uniesie je tam
W górę Do chmur
Izabela S.

6 komentarzy:

  1. no tak, nie dosyć, że potrafisz oczarować smakiem to jeszcze poetka.. no nic tylko sie zakochać;-);-);-)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ja myślę, bo jakoś wydaje mi się, że ideały są nudne;-) i trudne;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam nie znam ideałów, szczególnie facetów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no ja też, chociaż zazwyczaj gdy na początku mamy różowe okulary toooooooo, jednak to szybko mija a ideał sięga bruku;-) i zresztą dobrze;-)idealny facet brzmi tak samo niewiarygodnie, jak idealna kobieta, chociaż tutaj już mogła bym polemizować, bo czyż nie jesteśmy fantastyczne?;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie jesteśmy jazz!!! Najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń