Butterfly i prośba do czytelników
To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)
autor: Izabela Sikorska
autor: Izabela Sikorska
Znam film, a muzyka również świetna. Gratuluje prezentu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Madam Margot, czy tak, czy jednak Madmargot ? :)
OdpowiedzUsuńDoskonała muzyczka. I film naturalnie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, dobre to i to!
OdpowiedzUsuńZupełnie pominięto ten film swego czasu w polskiej kinematografii. Mam na mysli naszych filmoznawców a szkoda, bo moim zdaniem był to w tamtym czasei film wybitny na polskim rynku.
OdpowiedzUsuńmadmargot :-) Madam ze mnie kiepska :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam film, znam muzykę i potwierdzam, przepiękne oba obrazy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Basiu i ja również Ciebi pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMargo, cieszę się, że podoba się nam to samo
OdpowiedzUsuńOk, Madmargot :)
OdpowiedzUsuń