Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

czwartek, 23 maja 2013

Spełnienie kulinarnych marzeń

Oto stoję przed wysoką bramą, i zastanawiam się, czy nacisnąć jej klamkę. PO tym jak przez firmę (inną niż kulinarną), miotam się z decyzja realizacji marzeń i oczywiście co za tym idzie ryzyka... Rozważam, by otworzyć wreszcie to, o czym marzę. I zacząć dla Was gotować :)) Odwagi Kobieto.

11 komentarzy:

  1. Marzenia trzeba spelniac...to raz,dwa,trzy...naciskaj klamke:)Do odwaznych swiat nalezy:)
    Pozdrawiam goraco:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :)) Dzieki Nivejko, noże trzymamm w ręce, teraz los rozstrzygnie już, co dalej. Ja zrobiłam swoje. WSZYSTKIM WAM BARDZO DZIEKUJĘ. JESTEŚCIE WIERNYMI PRZYJACIÓLMI TUTAJ, OD KILKU LAT.

    OdpowiedzUsuń
  3. no to już wiem gdzie zniknęłaś na tak długo;-) a teraz rób, twórz, działaj, bo ja uwielbiam jeść;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jazz, własnie, że zniknęłam przez inną rzecz, a jedzenie? O tak, zbliża się wielkimi krokami. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mniam, w kwestii jedzenia iiiiiiiiiii buziaka;-)

      Usuń
  5. Jazz, dzięki :)) a gazpacho upichcę, jak złapię oddech, którego mi chwilowo brakuje.

    OdpowiedzUsuń