No i jestem. Wróciłam. Ze zdjęciami i wieloma przepisami, tak jak obiecałam. Na początek kilka zdjęć z podróży.
Butterfly i prośba do czytelników
To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)
autor: Izabela Sikorska
autor: Izabela Sikorska
sobota, 2 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niezapomniane wakacje:)
OdpowiedzUsuńNIvejko. To prawda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWITAM W DOMU!!!!!!
OdpowiedzUsuńUsciski, buziaki,zdjecia piekne:))))
Ach ten klimat:)
Maga, zawsze milo jest wracać, kiedy się wie, że jest ktoś kto czeka :) Buziaki.
OdpowiedzUsuńczeka, czeka, no chyba nie wątpiłaś;-) a zdjęcia baaaaaaajer;-) poproszę o więcej;-)
OdpowiedzUsuńjazz.. Nie wątpiłam. Będzie więcej :)
OdpowiedzUsuńIkara widziałaś? :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Jak cholera :)
Voluś. Tak jakby. Widziałam labirynt Minotaura w Konossos.
OdpowiedzUsuń