Butterfly i prośba do czytelników

To kulinarna podróż przez smaki świata, w poszukiwaniu smaku doskonałego. Każdego dnia będę coś gotować dla siebie i dla Was. Może wspólnie odnajdziemy harmonię zmysłów. Zupy,sery,mięsa,wędliny,owoce,morza,sałatki,chleb,makarony,pizza,desery. Mniam! Afrodyta powstała z morskiej piany... Butterfly z mojej wanny pełnej jabłek. Leć, leć motylku do ludzi. Przynieś im radość i uśmiech. Wrzuć im do garnka garstkę szczęścia i natkę spokoju. Leć, leć mój malutki.
Wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone dla autora bloga. Opublikowane fragmenty powieści pod roboczym tytułem "Gniew Aniołow" są również własnością autora bloga i zostały przez niego napisane, według dat publikacji. Za uszanowanie zasad tej strony dziekuję :)

autor: Izabela Sikorska

czwartek, 2 czerwca 2011

Zupa z młodej kapusty.Kapuśniak.

Pogoda wiosenno-letnia to i przepis dostosowuję do niej. Lekka, smaczna zupa dla całej rodziny. Prosta do zrobienia.


POTRZEBUJEMY:
-niedużej główki młodej kapusty
- 1/2 kg skrzydeł z indyka lub kurczaka
- włoszczyznę : marchew, pietruszkę w korzeniu, seler, por.
- puszkę pomidorów i 1/2 litra dobrego przecieru z pomidorów ( płyn nie koncentrat)
- pęczek koperku
- kilka młodych ziemniaków
sól i pieprz do smaku.

Skrzydełka myjemy pod bieżącą wodą. Wrzucamy do dużego garnka i zagotowujemy. Ściągamy szumy z powierzchni i kiedy płyn jest już klarowny wrzucamy obraną włoszczyznę. (Kapustę jeszcze nie!) Kapustę siekamy w drobne piórka. Wywar warzywno-drobiowy gotujemy na wolnym ogniu około 1,30 godziny. Wyciągamy skrzydełka i włoszczyznę (marchewki można pokroić i dodać z powrotem. Wrzucamy siekaną kapustę i oskrobane młode ziemniaki oraz pomidory i przecier. Gotujemy kolejną godzinę do półtorej aż kapusta i ziemniaki będą miękkie. 20 minut przed końcem gotowania wrzucamy posiekany koperek.
Zupę można podać z łyżką śmietany. Inna wersja tej zupy jest bez pomidorów i przecieru, ale zabielona śmietaną.
Solimy i pieprzymy do smaku. SMACZNEGO,

4 komentarze:

  1. Uwielbiam kapuśniak z młodej kapusty:-) pychota!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wziąłem za dużą kapustę, wyszedł mi bigos :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Anonimowy. To się zdarza, Na przyszłość, jeżeli widzisz, że zupa jest zagęsta, zagotuj wrzątek i zalej ją gorącą wodą, żeby rozrzedzić. Jeżeli jest dużo za dużo kapusty, można ją odebrać łyżką cedzakową na sito ( nadmiar), w drugim garnku rozgrzać masło, dodać głowkę posiekanej cebulki, dodać "nadmiar kapusty z zupy), podsmażyć, dodać śmietanę, sól, pieprz, gotować 20 minut, posypać świeżym kopierkiem i gotowy dodatek do dania głownego! :)

    OdpowiedzUsuń